Kolejne mieszkaniowe „trzęsienie ziemi”?
Rynek mieszkaniowy w Polsce, w ostatnich dwóch latach, przechodzi zmiany, które moglibyśmy nazwać sinusoidalnymi i bardzo dynamicznymi. Tak jest w różnych jego sektorach, w tym również na rynku najmu nieruchomości mieszkalnych.
Od wiosny 2020 r., przez kolejne miesiące po ogłoszeniu pandemii i zamykania „normalnego” życia, zmiany te były wyjątkowe i trudno je porównać z jakimkolwiek podobnym wydarzeniem w skali dziesięcioleci. Można powiedzieć, że to, co wówczas się działo, nie tylko w Polsce, było wręcz bezprecedensowe w całej historii.
Jak na pierwszy, największy i zaskakujący lockdown, zareagowano na rynku wynajmu? Pamiętamy, że doszło do masowego rezygnowania z umów najmu i przez wiele miesięcy trwało zawieszenie, które przyniosło wiele reperkusji finansowych dla właścicieli, jak i dla wynajmujących.
W roku 2021 sytuacja zaczęła powracać do normy, choć zdarzały się okresy wzrostu i spadku cen. Wydaje się, że pierwszy kwartał 2022 roku (niemal dokładnie dwa lata po pierwszym „szoku” na rynku mieszkaniowym) będzie naznaczony kolejnymi dynamicznymi zmianami.
Jak wojna na Ukrainie wpływa na polski rynek najmu?
Największe serwisy internetowe pośredniczące w transakcjach najmu mieszkań, niemal od początku wojny na Ukrainie, czyli od ostatniego tygodnia lutego 2022 r., a szczególnie w pierwszych dniach marca, odnotowały wzrost wyświetleń ogłoszeń dotyczących wynajmu nieruchomości mieszkalnych (zarówno mieszkań, jak i pokoi) o ponad sto procent.
Wiele wskazuje na to, że zainteresowanie będzie się systematycznie zwiększać. Tymczasem liczba samych ofert jest coraz mniejsza i wydaje się, że podaż ofert wynajmu osiąga już swoje granice. Serwisy internetowe, w pierwszym tygodniu marca odnotowały mniej ofert wynajmu o średnio dwadzieścia procent w porównaniu do pierwszego dnia wojny, czyli 24 lutego 2022 r.
Odnotowywany jest też aż kilkusetprocentowy wzrost aktywności użytkowników, nawiązujących kontakt z potencjalną drugą stroną umowy najmu.
Wzrost zainteresowania ofertami wynajmu związany jest przede wszystkim z masowym ruchem uchodźczym do Polski, ale również z brakiem możliwości finansowania zakupu mieszkania z powodu wzrostu kosztów kredytów hipotecznych.
Więcej informacji finansowych znajdziesz na Projectfinanse.pl.