Sposób na kryzys mieszkaniowy, czy pomysłowa alternatywa?
Dwa lata temu, gdy świat zaczął się zmagać z kryzysem, który na większość społeczeństw spadł zupełnie nieoczekiwanie i do którego nie można się było przygotować, zaczęło dochodzić do równie gwałtownych „zjawisk” gospodarczych.
Ich przejawem, a może również symbolem było zamykanie galerii handlowych, które do tej pory radziły sobie zazwyczaj bardzo dobrze i były, jak się wówczas wydawało, jednym z oczywistszych elementów rynku i rzeczywistości gospodarczej m.in. Europy.
Nie inaczej było również w Polsce. W roku 2020 wydawało się, że wiele galerii zbankrutuje z powodu masowych rezygnacji z umów najmu. Rzeczywiście, niektóre z tych obiektów nie wytrzymały problemów, które często nakładały się na już istniejące, jednak ostatecznie większość galerii „wybroniła” się przed zamknięciem.
Kondycja finansowa sklepów bywa różna, jednak przez pierwsze miesiące nowej sytuacji wiele firm dostosowało się do niej poprzez jeszcze szybsze inwestowanie w systemy sprzedaży online i dziś zdalne kanały kontaktu z klientem stanowią coraz istotniejszą część ich działalności.
Wszystko wskazuje na to, że ten trend będzie się nie tylko utrzymywał, ale również zwiększał swoją dynamikę – jaki los zatem czeka tak duże obiekty, jak galerie handlowe?
Mieszkać w galerii?
Już dwa lata temu zaczęły się pojawiać mniej lub bardziej praktyczne pomysły na zagospodarowanie takich rozległych i pustych przestrzeni. Jednym z nich było zaadaptowanie galerii na mieszkania. Nie zawsze jest to zadanie łatwe, z uwagi na ich specyfikę architektoniczną, jednak nie niemożliwe.
Dotknięte przez kryzys gospodarczy i szalejącą inflację kraje zmagają się z nawarstwiającymi się problemami społeczno-gospodarczymi. To m.in. coraz bardziej dający się we znaki kryzys mieszkaniowy.
Koszty zakupu czy wynajmu typowego mieszkania stają się coraz większe, podobnie jego utrzymanie. W Holandii oddano właśnie do użytku pierwsze mieszkania, które powstały w budynkach pozostałych po galeriach handlowych. Mają być bardziej ergonomiczne.
Mieszkania takie cieszą się dużym zainteresowaniem, w związku z tym należy się spodziewać, że zacznie ich przybywać. Według różnych szacunków obecnie w Holandii ok. 10 proc. sklepów zaprzestało działalności i budynki po nich nie są eksploatowane.
Czy takie rozwiązania sprawdzą się również w Polsce? Czas pokaże.