Ekipa hakerów badająca przyczyny awarii pociągów w Polsce doszła do wyników zaskakujących. Wykryli, że pewna firma specjalnie powodowała uszkodzenia w swoich składach kolejowych, aby móc zarabiać na kosztownych naprawach.
Nie można zapomnieć, że w 2022 roku mieliśmy do czynienia z dużą ilością nieplanowanych przerw w funkcjonowaniu kolejnictwa. Informowaliśmy o tym regularnie. Wielokrotnie anulowano kursy, co prowadziło do gwałtownych modyfikacji w planach jazdy. Okazało się, że problemy techniczne dotyczyły pociągów należących do firmy Newag, modelu Impuls. Ten konkretny typ składu jest używany przez takie spółki jak PolRegio, Koleje Dolnośląskie czy SKM w stolicy kraju. Według grupy hakerów, przyczyną usterek było celowe blokowanie pociągów i wprowadzanie modyfikacji do ich oprogramowania.
W artykule opublikowanym na portalu Onet wyjaśniono, że system przeglądów pociągów na kolejach składa się z pięciu kategorii. Problemy zaczynają się na etapie oznaczonym jako P3, który obejmuje demontaż pojazdu. W tym momencie, spółka kolejowa ma dwie opcje: skierować do tego zadania własnych pracowników albo zlecić je firmie zewnętrznej. Takie przeglądy mogą sięgać kosztami nawet kilkuset złotych za jeden pociąg.