Życie kierowców ulegnie niebawem dramatycznej zmianie za sprawą nowych przepisów i ostrzejszych kar. Dariusz Klimczak, Minister Infrastruktury, podał do wiadomości publicznej listę 11 reform mających na celu odstraszenie od łamania przepisów ruchu drogowego. Rewolucja w systemie punktów karnych nadchodzi, ale to jeszcze nie koniec. Oto pełne szczegóły…
Zaskakujące zmiany w systemie punktów karnych oraz przepisach drogowych mogą zacząć obowiązywać już w 2024 roku. Ministerstwo Infrastruktury ma plan wprowadzenia drakońskich kar, które mają skutecznie zniechęcić kierowców do łamania prawa. Zmiany zaproponowane przez resort trafiły na stół rządowego zespołu ds. poprawy bezpieczeństwa w ruchu drogowym. Ministerstwo planuje zaostrzyć przepisy na tyle mocno, aby tragedie takie jak ta, która miała miejsce na Trasie Łazienkowskiej w Warszawie, nigdy więcej się nie powtórzyły.
Ministerstwo Infrastruktury ma zamiar zastosować nowe reguły dotyczące punktów karnych. Powodem tej decyzji jest fakt, że kierowcy zbyt swobodnie traktują obecne przepisy, co prowadzi do wzrostu liczby wypadków/kolizji oraz ofiar śmiertelnych. Eksperci wskazują różne przyczyny tego stanu rzeczy, wśród nich wymieniają „prezenty wyborcze” rządu PiS, takie jak skrócenie okresu ważności punktów karnych z dwóch lat do roku czy możliwość skasowania 6 punktów karnych.
Nowe reguły dotyczące redukcji punktów karnych na pewno zaskoczą wielu kierowców. Przewidywane zmiany obejmują między innymi likwidację możliwości kasowania punktów za najcięższe wykroczenia. Przynajmniej cztery sytuacje będą oznaczać brak możliwości redukcji punktów na kursach w WORD, a są to: przekroczenie prędkości o ponad 50 km/h, wyprzedzanie pomimo zakazu (np. na podwójnej linii ciągłej), wyprzedzanie na przejściu dla pieszych oraz spowodowanie kolizji.
Zaplanowano również powrót do 2-letniego okresu ważności punktów karnych (obecnie punkty te „obciążają” kierowcę tylko przez rok) oraz ograniczenie możliwości redukcji 6 punktów karnych (za „lżejsze” wykroczenia) do jednego razu w roku zamiast co 6 miesięcy.